Już w przyszłym roku na ekrany kin powrócą niezniszczalni najemnicy, lecz z możliwymi zmianami w obsadzie. Podczas jednego z wywiadu odnośnie filmu Terry Crews wspomiał o możliwych zmianach w serii, które dotyczą głównie Sylvestra Stallone'a.
Stallone podobno chciałby odsunąć się od kina akcji na rzecz przetestowania się w dramatach. Główną decyzję chce podjąć po rozdaniu Oscarów, w których otrzymał nominację za rolę w "Creed". Rolę Barney'a Rossa miałby przejąć po nim Hulk Hogan, który juz od dawna wyraził zgodę na zagranie w serii.
Jak widać 69-letni aktor już sam odczuwa zmęcznie fizyczne, na które jest coraz bardziej wystawiany w swoich filmach. Jaką podejmię decyzję dowiemy się już wkrótce, ponieważ zdjęcia do filmu mają rozpocząć się w ciągu najbliższych paru miesięcy.