W tym miesiącu ogłoszono rozpoczęcie zdjęć do filmu "Szybcy i Wściekli 10", a tymczasem zostają one przerwane z powodu rezygnacji Justina Lina ze stołku reżysera.
Justin Lin opublikował oświadczenie, w którym możemy przeczytać, że sam podjął wspomnianą decyzję oraz o fakcie, iż mimo wszystko pozostanie producentem i współscenarzystą z Danem Mazeau.
Prace na głównym planie zostają wstrzymane na czas poszukiwania nowego reżysera. Według informatorów portalu Deadline prowadzone są już rozmowy z kandydatami aczkolwiek nie wiadomo, kto trafił na listę.
Na pewno nie będzie to James Wan, który już po zakończeniu kręcenia siódmej części, odmówił zajęcia się kolejną odsłoną.
Nie są znane powody takiej decyzji. Istnieje mnóstwo spekulacji na ten temat. Jedną z nich jest taka, iż różnice wizji Diesela oraz Lina mocno się różniły i to spowodowało rozłam. Niektórzy fani podpinają tu również problem jaki powstał między Vinem Dieselem a Dwayne'm Johnsonem, przy którym rzekomo również zachowanie Diesela miało wpłynąć na całość.
Warto tu również zauważyć, że różnica wizji była też problemem między Dieselem oraz Jamesem Wanem.
Najprawdopodobniej jednak problem z brakiem reżysera nie wpłynie na datę premiery, której możemy oczekiwać 19 maja 2023 roku.
Comments